Marzec 2015
Targi fotograficzno-filmowe w Łodzi mają wieloletnie tradycje i choć stali bywalcy uważają, że coraz mniej wystawców, coraz mniej odwiedzających, to pewnie kultywowanie spotkań branżowców (amatorów i zawodowców) nie zaniknie jeszcze długo.Czy można mówić o ciekawostkach i nowinkach w dobie Internetu? Informacje o wszelkich nowościach na runku pojawiają się w sieci i lotem błyskawicy obiegają wszystkich zainteresowanych, którzy równie szybko wyrabiają sobie wirtualną opinię o danej nowince. Targi są jednak miejscem, gdzie te opinie można zweryfikować, bądź też ugruntować.
Na takich targach jest także okazja do spotkania ze znajomymi z branży, a także świetnie nawiązuje się nowe kontakty biznesowe.
Poza nowinkami technicznymi, ofertą branżową, spotkać można w takich miejscach piękne dziewczyny, które świetnie się fotografuje - oczywiście jeśli uda się przebić przez gęsty tłum panów z aparatami. Jest to czasem o tyle trudne, że panowie z reguły mają... większą siłę przebicia ... być może siła wynika z instynktów, no w każdym razie - bywa nie łatwo ;)
Targom towarzyszy cała seria spotkań z fachowcami, pokazów, warsztatów. Można także zobaczyć ciekawe wystawy fotograficzne.
I jeszcze błyskawiczny Tour de Piotrkowska in the rain :D
Wyjazd dzięki uprzejmości FOTO u JARKA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz