Mariusz Kubielas z lekka odSchulzowany

Nie ma potrzeby po raz kolejny pisać, że Mariusz Kubielas, to wyjątkowa postać w krajobrazie artystycznym naszego miasta.
Dziś poprowadził nas w swój fotograficzny świat, troszkę przewrotnie, troszkę inaczej niż zwykle, troszkę "Trzy po trzy".
Niezwyczajną dziś poczęstował nas ekspozycją. Prócz schulzowskiego świata, oglądaliśmy trójobrazkowe historie, a każda opowiadała coś innego. Na koniec zaproszeni zostaliśmy do świata zabytkowych technik fotograficznych, który jest absolutną alchemią.
Wystawę w Muzeum Miejskim w Żywcu można oglądać przez cały sierpień.
Zdecydowanie polecam































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz