Półmaraton dookoła Jeziora Żywieckiego

29 marca 2015

Blisko 2000 uczestników stanęło na starcie tradycyjnego półmaratonu dookoła Jeziora Żywieckiego.
Pogoda dopisała, sporo Żywczan po obu stronach: biegnących i kibicujących.
Impreza z roku na rok nabiera rozmachu. W tym roku scenariusz przebiegał według nowej reguły. W czasie, kiedy zawodnicy biegną - na rynku odbywają się zajęcia towarzyszące - w namiocie "Wody na start". Bardzo dobry pomysł na przyciągnięcie całkiem sporej ilości osób.
Tegoroczny bieg miał niebiesko-białe barwy Żywca Zdroju, a raczej zdrojowej gałęzi pod nazwą "woda na start".
"Niebiescy" zawodnicy-wolontariusze widoczni byli wyraźnie na trasie. Grupa Żywca Zdroju składała się z pracowników i ich rodzin. Bardzo fajna inicjatywa  skierowana w stronę wolontariatu pracowniczego.
Przewiduję, że w przyszłości przyłączą się inne firmy (choćby restauracje i kawiarnie), które również będą mogły zyskać na tej coraz prężniejszej akcji, a przybywający bardzo licznie goście zobaczą, jak piękne i gościnne mamy miasteczko.
Z kronikarskiego obowiązku napiszę, że zwycięzcą wśród mężczyzn biegu został reprezentant Kenii - James Emuria (czas 1:06:46), a najszybszą panią z czasem 1:16:46. okazała się Stellah Jepngetich Barsosio z Kenii. Czas pani Stelli okazał się zdecydowanie wystarczającym do pobicia rekordu ustanowionego 11 lat temu.
Szybciutko w każdym razie potrafią biegać goście z Kenii i to wiadomo nie od dziś. Brawo.

Cytując uczestników można powiedzieć, że "nie taki diabeł straszny, na jakiego wyglądało" ale "te górki hartowały ducha" :D 

Gratuluję serdecznie wszystkim uczestnikom i wszystkich niezmiennie podziwiam :) 












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz