Dziś uczestniczyłam w przedpremierowym spektaklu "Gwałtu, co się dzieje!" w Ośrodku Kultury w Brzeszczach. Towarzyszyłam aktorom także przed spektaklem i muszę powiedzieć, że to jedna spora rodzina, która lubi ze sobą przebywać, śmiać się, pracować ... jeść ciasto od mamy :D
"Gwałtu, co się dzieje!", to drugie przedstawienie "Czwartej Ściany", w którym uczestniczyłam. Poprzednie - "Zapomniany diabeł", wystawiane było m.in. w Żywcu. Oba zrobiły na mnie spore wrażenie. A dziś, kiedy mogłam rejestrować ostatnie przygotowania, obserwowałam, jak ta amatorska grupa, z olbrzymią powagą i profesjonalizmem podchodzi do wyznaczonego sobie zadania.
Należy także wspomnieć, że grupa praktycznie nie ma stałego finansowania i swą działalność opiera głównie na hojności sponsorów i ludzi dobrej woli. Jednym ze sponsorów "Gwałtu, co się dzieje!" jest żywiecka firma "EUROFIRANY".
Po spektaklu zbierane były datki na pomoc dla pani Agaty Danek, chorej na stwardnienie rozsiane, a także jej niepełnosprawnej córki Agnieszki.
Informacje o Grupie można znaleźć na stronie http://czwartasciana.org.pl/o-nas,89
Jeśli będziecie mieli okazję - koniecznie wybierzcie się na przedstawienie "Gwałtu, co się dzieje!". Pan hrabia Fredro dość humorystycznie potraktował dążenie kobiet do zapanowania nad męskim światem :D A co z tego wynikło?
No cóż drogie panie....... ;)
Dziękuję pani Basi za zorganizowane wyjazdu do Brzeszcz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz