Krzysztof Niesporek "Wspomnienie". W pierwszą rocznicę śmierci

Raz tylko spotkałam pana Krzysztofa. Szybkie spotkanie warsztatowe w Studio Foto Borkowscy, testowanie możliwości nowych aparatów i najciekawszy moment - praca z modelką w studio.
Jak zapamiętałam pana Krzysztofa? Niezwykle spokojny człowiek, cierpliwy i ... ten jego światłomierz zawieszony na szyi, jak talizman. Co rusz, co krok - mierzymy światło.
Przeglądając zdjęcia w internecie, a potem na wystawie w Katowicach zauważyłam ten mały, drobny szczegół - Człowiek ze światłomierzem. Dziś coraz rzadziej używa się tego urządzenia. Nowoczesność wyręcza fotografów w pracy coraz częściej - zbyt często może.
Podzieliłam się moim spostrzeżeniem z panią Krystyną, żoną pana Krzysztofa
- Pan Krzysztof, to dla mnie Człowiek ze światłomierzem - powiedziałam
-Ach... - pani Krystyna zaśmiała się - tak, "najważniejszy jest pomiar światła", mawiał... Ale czasem udawał tylko, że mierzy - zaśmialiśmy się :)
Taki to był podobno wesoły człowiek ... ze światłomierzem.

Na początek taki portret pana Krzysztofa (początek 2013). Nie miałam śmiałości fotografować mistrza. Ja absolutna profanka ...



W Galerii Katowice 1 marca 2017 odbył się wernisaż wystawy "Wspomnienie", poświęcony osobie Krzysztofa Niesporka. Nie sposób wymienić wszystkich wspaniałych fotografów, którzy stawili się w Galerii, aby wspominać, oglądać, rozmawiać.



















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz